Dzięki szybkiemu rozwojowi techniki i internetu mam nieustanny kontakt z rynkiem Forex. W ciszy i spokoju przed komputerem w swoim gabinecie, za sprawą jednego kliknięcia, staje się częścią światowego rynku finansowego. Inwestowanie nie polega na tym, aby przechytrzyć rynek. Ponieważ rynek i tak zrobi to co chce. Jeśli nie tym razem, to na pewno następnym. Inwestowanie polega na ciągłym doskonaleniu siebie. Na stawaniu się każdego dnia lepszym i lepszym.

Kiedy to zrozumiałem, moje podejście do inwestowania zmieniło się diametralnie. Pojąłem, że to ja – i tylko ja – jestem odpowiedzialny za swoje decyzje inwestycyjne. Ja jestem odpowiedzialny, za to jaką strategię wybrałem i z jaką konsekwencją, i dyscypliną się jej trzymam. Koniec obarczania innych i szukania winnych za moje postępowanie. I tak doszedłem do wniosku, że jeśli napotykam na trudności, to wynika to tylko z braku dostatecznej wiedzy i doświadczenia w tym zakresie.

Jak pisał Paulo Coelho „Jest tylko jeden sposób nauki. Poprzez działanie.”. Więc zacząłem działać. Jestem z natury ciekawy i lubię zbadać wnikliwie interesujące mnie zagadnienie. Robię przy tym bardzo dużo notatek. Zauważyłem, że najwięcej wiedzy przyswajam sobie, kiedy angażuję się w jedno konkretne zagadnienie i piszę na jego temat tekst. Wracam do niego co jakiś czas i wtedy szybko i z łatwością przypominam sobie wcześniej poznaną wiedzę.

W momencie kiedy moje notatki urosły do pokaźnych rozmiarów, zdałem sobie sprawę, że trzeba je jakoś usystematyzować. Kiedy rozważałem jak to zrobić, wpadł mi do głowy pomysł, aby podzielić się tymi informacjami. Być może przeczyta je ktoś i znajdzie w nich chociaż jedną myśl, która zmieni jego życie. I chociażby dla tej jednej osoby warto.

Psychika człowieka jest tak skonstruowana, że łatwiej zapamiętuje i przywołuje obrazy. Często mówi się też, że “widzimy obrazami”. Jeśli w to nie wierzysz, to zróbmy mały test. Nie myśl teraz o białej myszy lub różowym słoniu. Czy twoja wyobraźnia mimowolnie przywołała te obrazy?

Dlatego moje notatki zostały ubrane w obrazy. Powstała opowieść o dwóch inwestorach, ciekawych miejscach, o interesujących ludziach których spotkają i o przemyśleniach które robią.
Wszystko po to, aby Twoja wyobraźnia pracowała, ponieważ to co widzisz oczyma wyobraźni, łatwiej zapamiętasz i przyswoisz.

Wszystkim Inwestorom którzy odwiedzają stronę forex-waluty.com życzę aby zyski znacznie przewyższały koszty. Aby Forex był sposobem zarabiania pieniędzy potrzebnych do realizacji zamierzonych celów. Czerp z zawartości witryny co najlepsze a jeśli nie spełnia ona twoich oczekiwań, to życzę Ci, abyś w tym co robisz, był /była każdego dnia lepszym – i lepszym.

Pozdrawiam Jan Max.

p.s.
Jan Max to mój pseudonim.

Gdyby zachodziła potrzeba to poniżej zamieszczam formularz kontaktowy do mnie: